Gramy w planszówki.

Talisman w "Oku Miasta" (Katowice)

Jak przekonać się na czym polega magia grania w planszówki ?
Jak poznawać nowe gry?
Jak delektowac się pełnią możliwości przemyślanych startegii postępowania? 

Trzeba GRAĆ,GRAĆ i jeszcze raz GRAĆ !!! 

Dlatego zapraszam wszystkich chcących dopiero poznać gry planszowe oraz graczy już obytych w planszówkowym świecie na oraganizowane pod patronatem "przyPlanszy" cykliczne spotkania z grami  "bez prądu" w .....

w KATOWICACH

w każdą niedzielę od godziny 11.00 do 15.30 do restauracji "Oko Miasta"
( Rondo Im. Gen. Jerzego Ziętka 1,40-121 Katowice )
http://www.okomiasta.pl/

  

w PSZCZYNIE
w każdą środę od godziny 17.30 do 20.00 w Pszczyńskim Centrum Kultury

( ul. Piastowska 1, 43-200 Pszczyna ) 

http://www.pckul.pl/

W trakcie spotkań zapewniamy:

• jak najwięcej grania, 
• wprowadzenie do zasad oraz ich tłumaczenie, 
• dostęp do bogatej bibloteki gier,
• dostęp do fachowych czasopism,
• miłą atmosferę przyPlanszy.

W sprawach organizacyjnych dotyczących spotkań proszę o kontakt:
e-mail: jkobiela69@gmail.com
telefon: 604 53 90 53 

Planszówki a sprawa polska

11 listopada 1918 roku Polska odzyskuje Niepodległość.

Dzisiaj po 92 latach  powstaje nowy blog o grach planszowych,karciankach niekolekcjonerskich i łamigłówkach. Porównywanie tych dwóch wydarzeń na pewno nie jest adekwatne, lecz dla autora ma pewien wymiar symboliczny.

Na poczatku lat 90-tych w czasie wakcji przed kolejnym rokiem studiów na Politechnice Śląskiej w Gliwicach, wylądowałem w niewielkiej miejscowości  w Austrii (30 km od Wiednia) jako sezonowy pracownik rolny. Pewnego dnia spacerując po Wiedniu zatrzymałem sie przed sklepem, który oczarował mnie już na zawsze:) Niezliczone ilości kostek, figurki postaci nie z tego świata, plansze do gier przykuwające wzrok swym wyglądem i różnorodnością i pewnie jeszcze setki innych rzeczy których juz teraz nie pamiętam. Natomiast jednego jestem pewien .

NIE CHCIAŁEM STAMTĄD ODCHODZIĆ !

I teraz wszystkie te lata walki o niepodległość oraz demokrację skutkują tym, że mamy wszystkie te rzeczy u siebie w kraju, na wyciągnięcie ręki. Czas by ta wiedza dotarła do jak najszerszego grona osób, by mogły w interesujący sposób spędzać wolny czas  ksztaltując swą wyobraźnię i rozwijając zdolności strategicznego myślenia, by "przyplanszy" znalazło się miejsce dla całych rodzin, od dzieciaków po babcię i dziadka.

I taki jest cel  tego bloga. Mam nadzieję że zamieszczane w nim informacje pozwolą na znalezienie każdemu z czytajacych tej swojej najwłaściwszej drogi do cieszenia sie pełnią możliwości jakie oferują gry "bez prądu".

Pozdrawiam i życzę przyjemnej lektury.

Jacek Kobiela